Jak bezpieczne są Twoje dane osobowe?

Czasy zmieniają się szybciej niż się nam wydaje. Jeszcze do niedawna złodziej kojarzył się z ciemnym typem wyposażonym w łom, wytrych i worek na fanty. Jego łupem padały biżuteria, pieniądze czy samochody. Dziś nikt nie napada już na dyliżansy a skok na bank widujemy raczej tylko w filmach. W dobie wszechobecnej informatyzacji złodziej to także wykształcony specjalista czyhający w cyberprzestrzeni a rolę kosztowności przejęły newralgiczne dane osobowe, których niestety nie da się zamknąć w sejfie. A szkoda, bo powinniśmy chronić ich niczym oka w głowie. Na dziś przypada Międzynarodowy dzień ochrony danych osobowych, znajdźmy więc chwilę aby sprawdzić jak są bezpieczne.

Dzień Ochrony Danych Osobowych został ustanowiony przez Radę Europy w celu zwrócenia uwagi na kwestie związane z ochroną danych, a tym samym do podniesienia poziomu wiedzy w tym zakresie. Jak wynika z badań przeprowadzonych przez agencje informacji kredytowych w Europie, już co piąty mieszkaniec Unii doświadczył negatywnych konsekwencji braku należytej ochrony swoich danych osobowych. Najczęściej dotyczyły one zgubienia lub kradzieży dokumentów (prawo jazdy, dowód osobisty, paszport) oraz włamań do skrzynek e-mail, kont i profili na portalach społecznościowych. Co niepokojące, zdecydowana większość ofiar kradzieży tożsamości (w Wielkiej Brytanii nazwanej ID Fraud lub ID Theft), nie wie lub nie stosuje żadnych rozwiązań mających na celu zmniejszenie ryzyka utraty newralgicznych danych. A przecież nie wymaga to specjalistycznej wiedzy – wystarczy zdrowy rozsądek podczas codziennego korzystania z karty kredytowej czy internetowej bankowości.

Dlaczego to takie istotne?

Dane skradzione mogą posłużyć gospodarczej przestępczości i nasza roztropność może niepostrzeżenie wpakować w nas nie lada kłopoty. Spektrum szkód jest ogromne:

otwarcie w naszym imieniu konta bankowego, mogącego później posłużyć do działalności przestępczej (tzw. „konto słup”) polegającej na praniu brudnych pieniędzy czy wyłudzeń
zaciąganiu kart kredytowych, kredytów czy mikropożyczek
wyłudzania benefitów
zamawiania towarów na Twoje nazwisko i koszt, kontraktów na usługi telekomunikacyjne
wyrabianiu innych dokumentów – paszportów, praw jazdy – które mogą być później sprzedane na czarnym rynku

Ważne aby pamiętać o kilku prostych zasadach

Stosunkowo łatwo jest paść ofiarą oszustów, ale paradoksalnie jeszcze łatwiej jest się przed nimi obronić. Wystarczy dbać aby nasze dane nie trafiły w niepożądane ręce – co wymaga jedynie odrobiny zdrowego rozsądku i roztropności.

Nie udostępniaj dokumentów postronnym osobom

Przyjęło się, że wypożyczając łyżwy na lodowisku czy kije bilardowe w lokalnym pubie, zostawiamy obsłudze depozyt wykorzystując do tego dokument. Pomijając nielegalność takiego procederu, pamiętajmy, że nie każdy barman czy pracownik lodowiska może mieć czyste sumienie i nie zawaha się aby szybko skopiować zawarte w nim dane

Zgłaszaj zaginięcie dokumentów

Jak najszybciej zgłoś fakt utraty prawa jazdy do DVLA, paszportu i dowodu w konsulacie. Nie marnuj czasu na wizytę w komisariacie, bo brytyjska policja odeśle Cię z kwitkiem.

Od czasu do czasu sprawdzaj swój raport kredytowy

Zarejestruj się w jednej z wiodących angielskich agencji ratingowych – Experian, Equifax lub załóż darmowe konto na Noddle. Logując się sprawdzaj, czy wszystkie zarejestrowane na Twoje nazwisko konta są prawdziwe. Jeżeli znajdziesz tam kartę kredytową lub kredyt zaciągnięty w Twoim imieniu a dotąd nie miałeś pojęcia o ich istnieniu – zostałeś ofiarą oszustwa i zgłoś ten fakt na policję jak najszybciej. W innym razie pozostanie Ci spłacać nie swoje zobowiązania. Większość z takich firm oferuje specjalną usługę polegającą na powiadamianiu w każdym przypadku, gdy zaistnieje podejrzenie kradzieży danych, są to jednak usługi odpłatne, ale w szczególnych przypadkach warto w nie zainwestować.

Nie powierzaj karty kredytowej nikomu

Wprawionemu kelnerowi – oszustowi, skopiowanie numerów karty zajmuje góra półtorej sekundy

Szukaj pracy mając oczy szeroko otwarte

Niektórzy złodzieje danych osobowych wyspecjalizowali się w ich łowieniu tworząc fikcyjne oferty pracy. Aby na nie odpowiedzieć należy wypełnić formularze zawierające newralgiczne pytania, które prawdziwym pracodawcom nie są potrzebne już na początku procesu rekrutacji. Szerzej o tym zagadnieniu pisaliśmy w tym artykule.

Nigdy nie podawaj danych przez telefon lub e-mail

Oszuści podając się za Twój bank fabrykują oryginalnie wyglądającą korespondencję i pytają np. o potwierdzenie numeru karty kredytowej czy hasło do bankowości internetowej. Prawdziwy bank nigdy tego nie zrobi. Sprawdzaj też statementy karty kredytowej w poszukiwaniu transakcji o których istnieniu nie mogłeś mieć pojęcia. Szerzej o zjawisku „podkradania” pisaliśmy tutaj.

Korzystaj z porządnych programów antywirusowych

I skanuj komputer w poszukiwaniu szpiegowskiego oprogramowania. Sprzęt do naprawy oddawaj tylko do autoryzowanych serwisów, gdzie żaden z pracowników nie przeszuka pamięci podręcznej przeglądarki w poszukiwaniu haseł czy numerów kart.

Uważaj na to co trafia do kosza

Korespondencja z banku, statementy czy rachunki za media – wszystko to zawiera dane osobowe. Przed wyrzuceniem niepotrzebnych papierów podrzyj je lub użyj markera do zamazania nazwisk, adresów, numerów kont. Natomiast jeżeli spodziewasz się korespondencji z istotnymi informacjami (nowa karta, pin) z banku, a dostarczenie tychże przedłuża się, lub masz podejrzenia co do tego, że ktoś otwierał te listy przed Tobą – niezwłocznie powiadom odpowiednią instytucję.

Bądź szczególnie ostrożny gdy się przeprowadzasz

A korespondencja może wciąż trafiać pod stary adres. Ktoś może łatwo przechwycić listy i wykorzystać je w niecnym celu.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *


4 − dwa =

Możesz użyć następujących tagów oraz atrybutów HTML-a: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>