Program „Rowerem do pracy” to zainicjowany przez rząd brytyjski w 1999 roku, system ulg podatkowych, mający na celu zwiększenie liczby osób zainteresowanych zdrowym trybem życia i ochroną środowiska oraz zamianą samochodu bądź komunikacji miejskiej na rzecz „dwóch kółek”.
Ogólnie polega na tym, że będąc zatrudnionymi w Wielkiej Brytanii mamy możliwość otrzymania od swego pracodawcy, wybranego przez nas roweru w użytkowanie. Kwota za jaką nasz pracowadca zakupił jednoślad, będzie rozłożona na raty odtrącane od poborów. Koszt roweru zakupionego w programie jest nieporównywalnie niższy niż w zwykłej sprzedaży. Po pierwsze – na taki rower nie zostanie nałożony podatek vat. Po drugie - raty, które będziemy spłacać będą odliczane od kwoty wynagrodzenia brutto, co w prosty sposób wpłynie na kwotę odciągniętego od reszty wynagrodzenia podatku dochodowego. Szacuje się, że można w ten sposób oszczędzić około trzydziestu procent detalicznej ceny roweru. To dobry układ dla każdej ze stron, bo uczestniczenie w programie to wzrost prestiżu firmy, jako dbającej o środowisko i przyjaznej pracownikom.
Same korzyści z poruszania się po mieście rowerem wydają się oczywiste. Samochód zjada nasze pieniądze i pasie nam brzuch, za to rower spali zbędne kilogramy i nie odchudzi portfela. Dwie codzienne, półgodzinne przejażdżki, poświęcone na pojazd i powrót z pracy w zupełności wystarczy by móc z rezygnować z rekreacyjnej siłowni czy zajęć fitness, co też wiąże się z oszczędnościami.
Uważamy, że program „Cycle to work” jest godny uwagi i naprawdę warto mu się dokładniej przyjrzeć oraz zastanowić, czy nie wziąć w tym przedsięwzięciu udziału. Odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania pomogą w podjęciu decyzji:
1. Kto może wziąć udział w programie?
Każdy pracodawca, niezależnie od wielkości przedsiębiorstwa czy branży w której działa. beneficjentami programu może zostać każdy pracownik rozliczany w systemie PAYE.
2. Jak długo spłaca się pożyczkę?
Po pierwsze, w systemie Cycle to work, nie zaciągamy kredytu na rower, więc nie można mówić o spłacie pożyczki. Bardziej odpowiednim słowem będzie leasingowanie roweru od pracodawcy i zazwyczaj spłata ustalana jest na dwanaście miesięcy.
3. Kto jest tak naprawdę właścicielem zakupionego w programie roweru?
Do momentu całkowitej spłaty należności, rower jest formalnie własnością pracodawcy. Po tym okresie jednoślad przechodzi na użytek pracownika na kolejnych 36 miesięcy, po opłaceniu 3% wartości roweru. Jednakże, częstą praktyką spotykaną w UK w ramach programu, jest wcześniejsze przekazywanie roweru pracownikowi, np w ramach bonusów czy nagród.
4. Jak drogi rower można kupić?
Maksymalna kwota, jaką możemy poświęcić to ?1000 (cena detaliczna z wliczonym VAT). Kwotę możemy przeznaczyć na rower oraz akcesoria takie jak zamknięcia, lampki, stroje, zapasowe części, kaski etc.
5. Gdzie można kupić taki rower?
Udział w programie bierze około dwóch tysięcy partnerów – sklepów i salonów rowerowych na terenie całej Wielkiej Brytanii. Cała lista dostępna jest na stronie http://www.cyclescheme.co.uk/
6. Co stanie się w przypadku kradzieży roweru?
Niestety, osoba biorąca udział w programie ponosi podobne straty, jak ktoś kto kupił rower nie korzystając ze schematu, tzn traci rower i zainwestowane w niego pieniądze. Dobrym wyjściem jest więc wykupienie odpowiedniego ubezpieczenia.
7. Czy rower zakupiony w programie można wykorzystywać tylko na dojazdy do pracy?
Nie. Rower może służyć Ci w taki sposób, jaki tylko zechcesz. Powinieneś nim jednak jeździć do pracy.
8. Czy należy oddać rower w przypadku zmiany pracy?
Nie, raty będą potrącane od wypłaty przez kolejnego pracodawcę.
9. Czy mając własny rower, mogę wziąć udział w programie?
Tak, możesz wyposażyć się w dodatkowy sprzęt i wyposażenie, którego Twój rower nie posiada (wyposażenie ochronne, zamknięcia, lampki, bagażniki etc). Minimalna kwota to ?100.
W sumie to łatwo policzyć ile dodakowo oszczedza sie jezdzac rowerem
wystarczy tylko podliczyc ile wydajesz na bilety na metro, pociag czy autobus :)
no i czas, a czas to pieniadz :) rowerek to czasami najszybszy srodek transportu w londynie
Nic mnie nie przekona, ze jazda na rowerze do roboty przez zakorkowane miasto w strugach deszczu i wietrze, uzerajac sie z chamskimi kierowcami a potem caly dzien smierdzenie ludziom w pracy, do tego w imie zielonego eko i do tego jeszcze moze na ostrym kole jest fajne. Juz wole przespac sie w pociagu czy poczytac w autobusie
@Tadeusz
Nikt Cię nie przekona dopóki sam nie spróbujesz :) I uwierz mi, żaden z argumentów, które przytaczasz, nie będzie w stanie się obronić :)
Dowiedzialam sie, ze moja firma takze bierze udzial w programie i poprosilam o wiecej informacji. Dostalam ulotke z regulami i ogolnymi zasadami programu (wiecej informacji znalazlam tutaj – dzieki :)). Niestety z tego co rozumiem moja firma akceptuje tylko rowery zakupione w jednym sklepie, ktory jest koszmarnie drogi – najtansze rower szosowy (taki chce kupic) kosztuje ok 800 funtow. Widzialam ostatnio promocje na Carrera (polowa ceny z 450) w Halfordsie i mialam nadzieje, ze kupie go w Cycle To Work ale wyglada na to, ze jednak nie :(
Moje pytanie – czy dobrze to zrozumialam? Moge kupic rower tylko tam, gdzie zaoferuje mi to moj pracodawca?
Czesc Jagoda. Mozesz kupic rower i akcesoria do 1000 funtow wszedzie gdzie tylko chcesz, pod warunkiem, ze sklep bierze udzial w programie i Twoj pracodawca nie powinien robic Ci w tym problemow. Zapytaj o szczegoly w Halfordsie, niech dadza Ci odpowiednie papiery, ktore potem przekaz osobie odpowiedzialnej w pracy.
Hej, bylam wczoraj w Halfordsie i powiedzieli mi, ze moj pracodawca powinien sie zgodzic na to abym rower kupila wlasnie u nich. Dostalam forme i ide z nia dzis do managera :)